To już było serio zakończenie serialu? Bo znowu mam wrażenie że zostawili otwartą furtkę żeby coś dogrywać. 1 sezon już był bardziej "zakończony". I to ciągłe zmienianie jakiegoś wątku dla mnie strasznie irytujące. W przeciągu 10 minut eleven przegrywa wygrywa, przegrywa wygrywa, przegrywa, wygrywa. Max umiera żyje umiera żyje jednak umiera, papa jest dobry jest zły jest dobry jest zły jest jednak doby? Tak to przeciągają że finalnie nic nie czujesz bo nie wiesz czy sytuacja się znowu nie zmieni za 5 sekund.
Od 3 lat wiadomo na 100% że będzie 5 sezon, więc innego razu nie było, że nie
Przecież wiadomo już od dłuższego czasu, że serial jest zaprojektowany na 5 sezonów
ciekawe czy tylko na 5. Trzeba przyznać, że serial jest hitem Netflixa, a często bywa tak, że twórcy nie potrafią powiedzieć stop, zwłaszcza w przypadku hitów. Oby w tym przypadku tak nie było.
tworcy moga chciec ale biologi nie oszukasz , aktorzy sa juz duzo starsi a 6 sezon pewnie mialby premie za 3-4 lata , natomiast spin off ma byc
o to o spin offie nie słyszałem. Byle tego nie spartolili. A dla mnie fajne seriale mogą trwać. Do dziś mimo upadków i wzlotów żałuje, że Supernatural skończyli. Tym bardziej, że na razie nic nie było w stanie wypełnić luki po nim.
No raczej nie zostawiliby takiego zakończenia, bo ono zapowiada niezły odjazd w 5 sezonie
Ta ten odjazd to już miał być w 4 sezonie a było tak sobie. Gość, który od 1 sezonu robił jazdę został prawie pokonany w 30 minut.
sezon jest zakonczony pokonali Vecne ale powiedzial im , ze to dopiero poczatek , rytual zostal uruchomiony i mamy jego nastepstwa z ktorymi od razu w 5 sezonie sie zmierza bohaterowie ( a przynajmniej na to sie zapowiada)
i co to znaczy zmienianie watku? to w Rockym tez powiesz ze sie zmienial watek bo raz po mordzie dostawal rocky a raz jego przeciwnik? no tak sie tworzy filmy , walczyli z Vecna ktory byl silniejszy od nich wiec szlo roznie i tak naprawde dopiero udalo im sie go pokonac jak podpalili jego powloke i Nancy wystrzelila go z okna
co do Max umarla ale ja Nastka wskrzesila , gdzie tu masz zmienianie watkow? bylo wyraznie powiedziane ze jej serce stanelo na ponad minute i lekarze nie maja pojecia jak to przezyla
to samo papa , po czym niby odniosles wrazenie ze nagle jest dobry? bo przed smiercia zdjal jej obraze , ktora sam zalozyl?
zwyczajnie pokazali , ze mimo wszystko ten papa nie robil tego dla siebie a w jakis tam sposob wierzyl , ze robi slusznie ( masa zlych ludzi tak mysli ) i dlatego miedzy innymi nie chcial jej puscic do Hawkins bo spodziewal sie , ze moze eleven przegrac
Zwroty akcji są zbyt częste i niczym nieuzasadnione, ile razy noże to zadziałać i zaskoczyć? 1? 2? I to w jakimś sensownym odstępie czasu. A nie co chwila i to w każdym możliwym wątku. Pokazując to za każdym razem w pompatyczny sposób jak finałową scenę ,że ostatecznie nie robi to już wrażenia. Teraz jaśniej? Bo chyba nie rozróżniasz sceny akcji od finałowej. Zaraz znowu się okaże ,że papa żyje i ściga eleven. A Max zdąży ożyć i umrzeć jeszcze kilka razy.