Po rewelacyjnym 1 sezonie wieje nudą, scenarzyści zabrnęli w ślepy zaułek, powielane schematy, brak tajemniczości i pomysłu, szkoda, obejrzę do końca z sentymentu
Mam tak samo, sezon drugi to dno, dobrnę do końca i jeśli nic z tego nie wyjdzie, to porzucę to 'DZIEŁO"
Właśnie miałem pytać drogich kinomaniaków o ich spojrzenie na drugą serię i rzucić swój własny komentarz, w podobnym tonie do tych przeczytanych na forum. Może nie odczuwam aż takiej chały w drugim sezonie "Servant", lecz póki co odcinki sprawiają wrażenie bardziej komediowych niż horrorowych. Obawiam się, że będzie to zmierzać w jakichś różnych dziwacznych kierunkach, żeby na końcu pozostawić widza bez odpowiedzi.
nastawili się widocznie na maksymalne przeciąganie historii do x sezonów, jak z Lostem zeby przyciągnąć jak najwiecej ludzi do Appla, naiwnie sądziłem że przynajmniej ze 2/3 historii będzie wyjaśnione w 1szym sezonie
Nope, drugi sezon dobry. Można mieć jedynie problem z przydługą ekspozycją, ale później jest ciekawie.
Mam podobne zdanie. Znakomity sezon pierwszy który ogląda się z wypiekami na twarzy czekając na kolejne elementy tajemnicy. I drugi zupełnie nudny i nieciekawy sezon. Moim zdaniem wszystkiemu winne porzucenie głównego wątku czyli „przemiany” małego bohatera.
Zmartwię cię, ale te sezony niczym się nie różnią. Zresztą 16 odcinków zostało nakręconych w jednym ciągu, bo od razu planowano to podzielić na dwa sezony. Odstawać mogą jedynie 4 ostatnie odcinki, bo je rzeczywiście kręcono dopiero we wrześniu 2020 ze względu na pandemię
Był taki odcinek Breaking Bad, który wielu mocno wkurzał (s03e10) "Mucha", to tzw. "bottle episode". Po zakończeniu sezonu zostało trochę budżetu i nakręcono taki odcinek wydmuszkę, w którym nic się nie dzieje, nie popycha akcji do przodu, nie ma wpływu na fabułę. Tu drugi sezon wygląda jakby składał się właśnie z samych takich epizodów butelkowych. Nie oszukujmy się, już pierwszy sezon w końcówce pokazywał, że nie ma pomysłu na rozwinięcie fabuły, że ta prowadzi w ślepy zaułek, ale ponieważ na początku zażarło to rozciągnęli to do 20 odcinków, a w planach jest jeszcze 40 xD nie licz, że tam będzie coś więcej ;)
Pełna zgoda, ja odpadłam gdzieś w połowie bo mnie zwyczajnie rozczarował i szkoda mi było czasu, żeby brnąć w to dalej. Szkoda, bo świetny 1 sezon obiecywał wiele.
Drugi sezon faktycznie trochę odstawał jakością od pierwszego. Ale trzeba przyznać że 3ci sezon wraca na dobre tory i robi naprawdę dobre wrażenie. No i całe szczęście że jest oficjalne info że 4ty sezon będzie finałowym więc nie będzie sztucznego przeciągania.
Nadal jestem pozytywnie nastawiony do tego serialu.