Oczywiście po za rolą "jako ona sama" i w "one night in Paris" :-) Ja uważam ,że najlepsza była w
Domu Woskowych Ciał. Nie była to rola wymagająca ,aktorką nie jest za dobrą, ale spisała się.
Miała być sexy blondyna zabijana przez psychola i jej wyszło. Nie wiem czemu ludzie najeżdżają na
ten film głównie przez udział Paris Hilton ,bo to wcale nie ona była tam najsłabszym elementem.
"Miała być sexy blondyna zabijana przez psychola i jej wyszło."
Dobrze to ująłeś, nie można od niej więcej wymagać.
Dom Woskowych Ciał - idealnie tam pasuje, to był zdecydowanie strzał w dziesiątkę. Świetnie ogólnie wyszło.