W filmie pada fajny tekst o tym, że logika nie odwiedzie człowieka od złego pomysłu, bo nie logika mu go podsunęła. Bardzo to pasuje do historii scenarzysty, czy ktokolwiek wymyślił te historię. Logika na pewno nie była nadrzędną wartością podczas procesu twórczego ;) Ale mimo wszystko ogląda się to spoko.