Dlaczego polskie filmy mają fatalne udźwiękowienie? Można zrozumieć co piątą kwestię, a tak jeden wielki bełkot.
O co chodzi ludziom tworzącym filmy, kiedy uważają, że jeśli pomieszają czas teraźniejszy z przeszłym i przyszłym - to dowodzi ich twórczym zdolnościom? To jakieś obawy, kompleksy twórcze? To jakiś zbędny zabieg monterski, który tylko irytuje.
Jak film ma mieć treść, to ma być opowieścią, a nie kombinacją scen i...
Po obejrzeniu filmu mam mieszane odczucia. Z jednej strony "Obława" to produkcja nie podobna do żadnego innego polskiego filmu wojennego. Pokazuje cierpienie akowców z innej perspektywy - nie tylko poprzez walkę, ale też trudy zwykłego, codziennego życia w lesie - niedostatki w ubiorze, marne jedzenie, zimno, choroby....
więcejTo bez wątpienia jeden z najwybitniejszych polskich filmów o tematyce wojennej, wnoszący do naszego kina nową jakość, nowe spojrzenie na historię leśnych ludzi, nowy wymiar realizmu w filmie.
„Obława” zapisuje się w pamięci zarówno świetnie zarysowanymi postaciami, jak i potoczystymi, świetnie skonstruowanymi...
Jestem na świeżo po lekturze "Rojstów" i sporo jest w "Obławie" ducha partyzanckich wspomnień Konwickiego: poczucie ciągłego osaczenia, wszechobecny brud, kurz i głód. Podobne jest też uczucie bezsensu całości tej sytuacji, bo tak naprawdę mało kto docenia poświęcenie partyzantów. U Konwickiego bardzo szybko okazuje...
więcejJeden z tych filmów, co jak już obejżysz, to czujesz smutek.. że długo po nim nie zobaczysz coś równie dobrego. Zaskoczyła mnie retrospekcja (bo nic na to nie wskazywało) i przez to się pogubiłem. Przez to moja irytacja i pytanie po co?? ale zrozumiałem a im dalej tym lepiej. Sceny i gra aktorska na baardzo wysokim...
więcejMój dziadek, 10 letni chłopak ze wsi, który codziennie narażał swoje życie i życie innych nosząc
żywność dla partyzantów, żołnierzy AK żyjących w lesie był naocznym świadkiem zupełnie
czegoś innego. Niestety nie dożył, nie doczeka się filmu, który pokazywałby choć cień prawdy o
partyzantach, żołnierzach...
W ciekawostkach można przeczytać
" Reżyser Marcin Krzyształowicz jedną z ról zaproponował Magdalenie Boczarskiej, jednak z powodu wielu scen rozbieranych odrzuciła angaż w filmie. "
Boczarska raczej nie miała do tej pory problemu ze scenami rozbieranymi.
Gdzie w filmie są wyżej wspomniane sceny rozbierane.
,,czy te w latach 70-80tych czy teraz, bo różnica jest ogrmna, jakby opowiadały o dwóch różnych
epokach.Jest świeżo po serialach Polskie Drogi, Pogranicze w Ogniu i inne filmy polskie z
tamtej epoki. Porównując tamtą filmografię z obecną, mam wrażenie że w dużej mierze idzie się
na łatwiznę i oszczędności gubią...
Później, wchodzi się w ten mroczny, ciężki klimat , który nie należy do miłych, łatwych i przyjemnych. Ale o takich czasach opowiada, o czasach wojny. Historia opowiedziana w sposób surowy, nie dla każdego przystępny. Bardzo oszczędnie użyta muzyka, świetne zdjęcia, przemyślany, starannie napisany scenariusz, doskonale...
więcejłażą po lesie w te i z powrotem gadają tak wogle o niczym nic sie nie dzieje..można przy tym
zasnąć..Chyba najgorszy Polski Film jaki widziałem...
Oceniam na mocną 7. Oglądnełem, wczułem się w klimat filmu. Może dlatego że nie patrzyłem na ten film jak niektórzy powyżsi znawcy kinematografi, jak coś do ocenienia, skrytykowania, rozebrania na czynniki pierwsze. Porównując do filmów Patryka Vegi które e to ostatnimi czasy królują w Polskich kinach to arcydzieło. I...
więcej