Niestety trailer pokazał same najlepsze sceny, w filmie było już tylko gorzej. Humor tandetny moim zdaniem, o wiele gorszy niż pojedyncze odcinki. Sama fabuła kiepsko skonstruowana. Uważam, że Zach Galifinakis to jak do tej pory dobrze zaszufladkowany odtwórca roli brodatego pijaka z Kac Vegas.
Sporo scen jest...
Odnoszę wrażenie, że Zack miał dość próśb o więcej odcinków Between two ferns to na szybko posklejali niewiadomo co za film żeby zabić temat...
Głównie chciałem obejrzeć dla wywiadów, które były w większości migawkami, do tego z prawie identycznym schematem... aż do bólu.
Szkoooda bo odc na YT obejrzałem z 4x...
wywiady "Między Dwoma Paprotkami" na YouTube są świetne, bawią do łez i mimo ciągle powtarzającego się schematu są świeże. Wszystko dzięki niesamowitemu talentowi Zacha do grania gamonia.
Film natomiast - bez pomysłu. Nowy Borat, może tylko trochę bardziej wysublimowany. Film dłuży się i nudzi. Traci główna zaletę...
"Between two ferns" to przede wszystkim seria filmików na kanale YouTube "Funny or Die". Zach Galifianakis zaprasza do niego znane osobistości i przeprowadza z nimi niezręczne dla obu stron, ale inscenizowane wywiady, co jest w zasadzie dosyć zabawne. Rozumiem i doceniam taki humor, ale tu mamy po prostu netflixowską...
więcejKto lubi humor Zacha Galifianakis, jego bezpośrednie pytania nie na temat i ogólną głupotę jaką pokazał w "Kac Vegas" to pewnie się tu odnajdzie :) Osobiście uwielbiam Zacha w filmach, jego specyficzny humor i jego niezastąpiony charakter :P Ale tu mogli się trochę bardziej postarać :) Ogólnie film niezły :) Większość...
więcejNo i gorszy, nudniejszy, właściwie inny, bo Eric nie jest głupi.
W sumie to najgorzej, że chcieli rozwinąć w tym filmie jakąś historię relacji Zacha oraz jego załogi. Zamiast skupić się na wywiadach, które powinny być głównym atutem, film ciągnie się, prezentując nam niezbyt ciekawe przeżycia Zacha i jego załogi....