Wspaniały to był film, nie zapomnę go nigdy. Paul Naschy na sotfpornowym tournée po Ameryce. Drugim filmem, w którym wystąpił w Stanach Zjednoczonych (można powiedzieć, że też gościnnie), był „Tomb of the Werewolf” Freda Olena Raya, dzieło, w którym pożegnał się z wilkołakową serią i rolą Waldemara Daninsky'ego. Moim...
więcej